Wiecie, chcę żebyście wszyscy teraz na mnie spojrzeli. Chce żebyście na mnie spojrzeli, bo to co chcę powiedzieć jest ważne. Tak sądzę. Myślę o tym dużo już od jakiegoś czasu... i chcę żebyście wszyscy o tym wiedzieli. Tyczy się to każdego z osobna... - Nie jesteś głupi. Okej? Nie jesteś głupi. Nigdy tak o sobie nie mów. Jesteś ważny. To, co masz w swojej głowie nie musi znaczyć wiele dla innych ludzi, ale jest tym co sprawia, że jesteś wyjątkowy. Jesteś ważny. Znaczysz coś. I ruszysz w świat i zdziałasz w nim fantastyczne rzeczy, ale po pierwsze i najważniejsze: nie jesteś głupi. Nie jesteś idiotą. Nigdy nie wmawiaj sobie, że tak jest. I jeśli nikt inny nigdy Ci tego nie powiedział, to ja Ci to teraz powiem. Zależy mi na Tobie.
Powyższe słowa powiedział na swoim streamie bloger Justin "JewWario" Carmical niedługo przed tym jak w 2014 roku popełnił samobójstwo. Żałuję, że ludzie tak rzadko mówili mu, że im na nim zależy. I żałuję, że rzadko mówią to Tobie. Gdyby Justin wiedział jak wiele osób go lubiło i kochało, być może znalazłby w sobie siłę. Być może by się nie zabił.
A ty? Zapewne własnie czujesz się okropnie, z wieloma rzeczami nie umiesz sobie poradzić. Patrzysz na ludzi naokoło, którzy tak dobrze poukładali swoje życie i uważasz, że jesteś gorszy, że to twoja wina, że wszystko układa się nie tak, bo nie umiesz czegoś zrobić dobrze, bo nie wiesz jak walczyć z przeciwnościami, bo znów poszedłeś w złą stronę. Wyszukujesz w internecie frazy typu: "Jak skutecznie i szybko popełnić samobójstwo?", "Jak się łatwo i szybko zabić?", bo obawiasz się, że i to mógłbyś spieprzyć. Posłuchaj - to jak się czujesz to nie twoja wina. Każdy ma prawo do gorszego dnia, tygodnia, miesiąca, roku... Każdy ma prawo nieomal się poddać. Nawet ludzie, którzy uśmiechają się w tłumie, którzy wpędzają Cię w kompleksy i sugerują, że jesteś gorszy wcale nie umieją lepiej żyć od Ciebie. Nikt nie umie dobrze żyć! Wszyscy dopiero się uczymy. Twoja droga jest kręta i trudna, ale nie znaczy, że nie doprowadzi Cię do czegoś pięknego.
Wiem, że jesteś wrażliwy. Czasem wszystko Cię już boli ze stresu, ze smutku, z niemożności wzięcia wszystkiego w swoje ręce. Boisz się odpowiedzialności i życia. Chciałbyś potrafić inaczej, ale nie umiesz. Rozumiem to. Nie uważam, że wydziwiasz. Nie, wcale nie poprzewracało Ci się w tyłku. Twoje problemy są ważne. Nie jesteś głupi.
Mnie też czasem życie boli. Też miewałam długie okresy, gdy uśmiecham się wyłącznie sztucznie, by rodzina i przyjaciele nie patrzyli na mnie z wyrzutem, że znowu sobie nie radzę z problemami i emocjami. Ale wiesz co... Wszyscy mamy prawo płakać, smucić się i żalić! Nie czuj się winny z powodu, że jest Ci teraz źle lub masz problemy. Wszyscy mamy prawo do błędów. Wszyscy też mamy prawo chorować. Depresja to choroba i nie masz jej ze swojej winy. Nie prosiłeś się o to. To po prostu przyszło. Masz prawo chorować. Masz prawo czuć się źle i masz prawo się leczyć. To nic wstydliwego. Leczenie jest dobre.
Być może nie pamiętasz już czasów, gdy było lepiej. Były momenty, że ja też nie pamiętałam. Rozumiem Cię. Czasem budzę się rano i dziwi mnie, że właśnie tego ranka, tak nagle i niespodziewanie tak prosto jest mi wstać z łóżka i wyjść do pracy, na studia, do sklepu. Myślę "czy reszta ludzi ma tak codziennie"? Czasem przychodzą czarne chmury, brakuje sił, rozwiązań problemów. Czuję, że jest źle... Myślę - "jestem głupia". Wtedy przypominam sobie słowa Justina. "Nie jesteś głupi. Jesteś ważny" i próbuję się do tego przekonać. Justin chciał byśmy wiedzieli, że jesteśmy ważni. Żebyśmy przekonali się, że życie ma sens.
Wiem, to cholernie trudne...
Chciałabym umieć zabrać twój ból, pomóc Ci za pomocą pstryknięcia palców. Nie umiem tego zrobić. Ale wiedz - dla mnie też jesteś ważny. Nawet jeśli nigdy się nie poznaliśmy. Nawet jeśli popełniłeś w życiu wiele błędów i masz już wszystkiego dość. Jesteś dla kogoś ważny. Samobójstwo nie jest wyjściem.
Życie jest jak stos rzeczy, tych złych i tych dobrych. Dobre rzeczy nie potrafią sprawić, że złe znikną. Ale te złe, nie sprawiają też, że te dobre są nieistotne. Być może nie od razu, nie dziś i nie jutro, ale kiedyś twoja kupka rzeczy dobrych powiększy się o coś lub kogoś, kto napełni twoje życie większą ilością sensu.
Daj sobie szansę. Spróbuj. Jeśli borykasz się z problemem depresji, nie umiesz sobie poradzić z emocjonalnymi i życiowymi przeszkodami zadzwoń na jeden z poniższych numerów. Masz prawo do choroby i masz prawo do pomocy w trudnych chwilach. Poszukaj możliwości leczenia lub kogoś kto Cię wysłucha. Może nie od razu, ale po jakimś czasie wstaniesz z łóżka i zdziwisz się, że tego dnia jest łatwo. Pomyślisz "to tak w ogóle można się czuć?". A no można. Z najgorszych problemów można wyjść. I wiem, że nie łatwo Ci teraz w to wierzyć, ale ja wierzę w Ciebie. Wierzę, że możesz wszystko. Że czeka Cię jeszcze mnóstwo wspaniałych rzeczy. Noc jest zawsze najciemniejsza tuż przed świtem.
116 123 – Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym
22 425 98 48 – Telefoniczna pierwsza pomoc psychologiczna
116 111 – Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
801 120 002 – Ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie „Niebieska Linia”
800 112 800 – „Telefon Nadziei” dla kobiet w ciąży i matek w trudnej sytuacji życiowej
Pamiętaj, kimkolwiek jesteś. Gdziekolwiek jesteś. Nawet jeśli nikt do tej pory Ci tego nie powiedział - JESTEŚ WAŻNY. JESTEŚ WYJĄTKOWY. JESTEŚ WART MIŁOŚCI i masz prawo poprosić o pomoc.
Jeśli jesteś osobą, która nie boryka się z problemem myśli samobójczych wiedz, że post jest częścią akcji Stop Samobójstwom! Ma na celu pomóc ludziom chorym na depresję i osobom w trudnej sytuacji życiowej. Co roku w Polsce ponad 6000 osób popełnia samobójstwo lub dokonuje prób samobójczych. Osobom zdrowym i nie borykającym się z problemami często nie mieści się w głowie, jak w ogóle można popełnić tak desperacki czyn i się zabić. Pamiętajcie, że wielu z tych ludzi nie robi tego, bo chce, albo ulega jakiejś szalonej modzie. Nie. Oni po prostu nie widzą już innej możliwości. Ich umysły spowija czarna mgła. Pragną żyć inaczej, pragną tak jak ty cieszyć się tym wspaniałym życiem, ale nie potrafią. Bądźmy wyrozumiali, pomagajmy. Czasem wystarczy wysłuchać, przytulić, powiedzieć komuś, że jest dla Was ważny.
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawienie komentarza. Twoje zdanie bardzo się dla mnie liczy, nawet jeśli różni się od mojego.